![zauroczenie](https://blog.loffya.com/wp-content/uploads/2017/09/zauroczenie-1170x545.jpg)
Świat ma swój początek – mniej lub bardziej wytłumaczalny. Człowiek ma swój początek. Co do tego kiedy dokładnie też toczą się spory – tak medyczne, jak i światopoglądowe. Wszystko ma swój początek. Związki także. I tu nikt nie ma akurat wątpliwości, że początkiem każdego związku jest zauroczenie. A czy zauroczenie ma swój początek? Czy jest jakiś mistyczny „początek początku”?
Znana reżyserka, pisarka i scenarzystka Nora Ephron zapytana kiedyś przez dziennikarza, dlaczego pisze tylko o związkach, odpowiedziała: „A cóż jest ważniejszego?”. Relacje w życiu człowieka od dawna są naszą pasją, dlatego będziemy niestrudzeni jak Nora i nie przestaniemy się nimi zachwycać. Nie przestaniemy zachwycać się człowiekiem.
![](http://blog.loffya.com/wp-content/uploads/2017/09/zauroczenie-5-1024x683.jpg)
Pewnie sobie pomyślisz teraz: „Co za nuda! Przecież temat już został przewałkowany miliard razy!” lub coś w stylu: „Panie, daj Pan spokój, ile można słuchać, czytać i pisać o relacjach, związkach!”. Jeśli takie myśli zaprzątają Ci głowę, to żegnaj. Ale wiedz, że to będzie świadczyć tylko o Twojej ignorancji i małostkowości. Czuj się jednak wolny. Idź własną drogą.
Możesz jednak zostać tu jeszcze chwilę i rozpocząć podróż, której kresu nie widać. Szlak wyznaczamy sami, jednak nie wiemy, co czai się za zakrętem. Taka jest natura każdego związku między ludźmi – nieprzewidywalność. Znamy tylko początek. I tu właśnie robimy nasz pierwszy przystanek.
![](http://blog.loffya.com/wp-content/uploads/2017/09/zauroczenie-2-e1507281316353-1024x770.jpg)
Zauroczenie – pamiętasz kiedy?
Masz rację. O związkach i relacjach napisano już miliony książek, prowadzono badania, publikowano prace naukowe. Czy da się zatem stworzyć coś więcej? Nie wiadomo. Czy drążenie tematu jest potrzebne? Tak. Choćby z tego względu, że pomimo wieków nauki, człowiek wciąż w dużej mierze pozostaje dla siebie samego zagadką.
Złapać moment zauroczenia do klatki i móc go zbadać, to jakby dokonać niemożliwego. Nobel i chwała na wieki gwarantowane. Mili-, czasem nanosekunda, mgnienie oka może zadecydować o tym, że to właśnie ta, a nie inna Osoba dostrzeżona w tłumie, stanie się obiektem Twoich westchnień.
![](http://blog.loffya.com/wp-content/uploads/2017/09/zauroczenie-4-1024x683.jpg)
Serducho zaczyna przyspieszać. Nogi zaczynają mięknąć. Już wiesz. To On. To ona. Chcesz podejść. Zagadać. W jednym momencie wata w nogach przemienia się w betonowe kloce. I te skrajne emocje, które rozszarpują Cię od środka, ambiwalentne pragnienia, pytania jątrzące świadomość… Lawina ruszyła.
Złap moment i celebruj
Filmowo ta scena mogłaby trwać dobrych kilka minut. W rzeczywistości to było kilka chwil, a w Tobie już tyle się wydarzyło. Obłęd. I to jest w zauroczeniu najpiękniejsze: przychodzi na Ciebie znienacka, zaginając – całkowicie bez Twojej kontroli – czasoprzestrzeń. Świat zwalnia, a Ty nie wiesz, co się z Tobą dzieje. Obłęd.
![](http://blog.loffya.com/wp-content/uploads/2017/09/zauroczenie-6-1024x869.jpg)
Inni pewnie nazwą to magią. Trochę w tym racji jest – wszak rzeczywistość w Tobie i wokół Ciebie zmienia się nie do poznania. Od tego momentu widzisz inaczej, czujesz inaczej, myślisz inaczej. Zauroczenie wszystko odwraca do góry nogami. Fantastycznie byłoby ten moment złapać i choć odrobinę się nim pozachwycać, delektować się nim, uświęcić go.
Zauroczenie życiem to lek
Chciałoby się rzec – Carpe Diem! – ale czy ktokolwiek z nas ma cały dzień na to, by się nim w pełni rozkoszować? Pędzący świat pieniądza i kariery skutecznie i bezlitośnie zabiera nam kolejne godziny, dni, miesiące i lata z naszego tak cennego życia. To właśnie dlatego jest tak ważne, by dostrzegać te krótkie chwile, które mają moc zmienić wszystko. Staraj się. Nie będzie to łatwe. Złap je. Celebruj życie.
![](http://blog.loffya.com/wp-content/uploads/2017/09/zauroczenie-3-1024x682.jpg)
Nie daj sobie ich wyrwać. Bo zachwyt – nad światem i drugim człowiekiem – to umiejętność, która pozwoli Ci przetrwać. Tylko mamy prośbę – nie rób tego w pojedynkę. Widzisz, taki mały paradoks mamy w życiu – miłość, dobro czy zauroczenie – rosną i pomnażają się tylko wtedy, kiedy są dzielone. Nie trać więc czasu. Zrób, co trzeba.
1 thought on “Zauroczenie to iskra i początek, a tak mało o nim wiemy”